W USA tak zrobili i Obama ich jeszcze na swoich doradców wziął. Fajny dokument na Netflixe jest o tym.(obejrzałem po wdepnięciu w ten syf) Do wyborów jak okradną to władza zetnie głowy KNF bo Prezes nie lubi smrodu przed. Ale po wyborach to nie będzie skrupułów. Sądzenie się z prezesami nic nie da - oni powiedzą taka była koniunktura, a biegli eksperci i etc to mln zl. Nawet jak zepniemy się w 100 czy 1000 to nic nie zdziałam.
Dlatego nie można oddać tych resztek. Bo oni są obecnie trochę w szachu wezwanie nie poszło po myśli i druga emisja nie przejdzie.