Nowy pomysł bo Czterech rozgrywających i za mało pieniędzy z sieci do podziału. Policzcie sobie mają ok. 400 tys. rachunków na miesiąc pomnożone przez 4 gr. od rachunku daje ok. 16 tys. złotych (plus niewielki dodatek ze sprzedaży programu i doładowań tel. komórkowych) w podziale na czterech rozgrywających plus pracownicy, podatki, ZUS, komórki samochody, lokale i programista. Wszystko to mało.
Nowa opcja w systemie centralnym podnosi już ponoszone koszty bo nowy system, kontrola, nowi pracownicy nowe stanowiska, reklamacje, weryfikacje, pełna księgowość, biegli rewidenci obowiązek dla s.a., wyższe pensje dla zarządu i rady nadzorczej (BO TERAZ TO ONI SĄ JUŻ BARDZO "ODPOWIEDZIALNI" A TO KOSZTUJE) itp. itd.
A tu codziennie nowe środki w kasie. Duża kasa i możliwości większe i ani się obejrzą a tu luka i łatanie dziury jak to było w innych centralnych. Na koniec ogłoszą upadłość, wejdzie syndyk i krzyknie, że nie ma pieniędzy i nie będzie na wypłaty dla klientów. Zarząd chwilowo będzie miał nieprzyjemności, ale co "legalnie" zarobione to ich. Pecunia non olet. Rozejdzie się po kościach. A Agenci to kanałami zaczną w swoich miastach chodzić by nie podrażniać naskórka od ciągłego ścierania plwocin swoich klientów. AMEN.
Cogito ergo sum.
Ja już podziękowałem za współpracę z jak dotychczas mniemałem "dostawcą oprogramowania". Są inne opcje, a ja nie położę głowy na pień jak kura do zarżnięcia.