"P.S. A wiecie w jaki naprawde prosty i legalny sposob moga oni zrobic w konia swoich agentow??
Zalozmy ze taki agent wplaca w dniu dzisiejszym na ich konto 10tys zl. Po tygodniu czasu otrzymuje fakture wystawiona z data wczorajsza za jakas niby tam usluge na kwote 10tys. :) "
Kto ci tak powiedział?
Po pierwsze, wszystkie relacje reguluje "umowa agencyjna". Wpłata o której mówisz zawiera tytuł przelewu(płatności klientów z dnia tego i tego), którego dotyczy. Nie można ot tak sobie wystawiać faktur, nawet kwoty pobierane na reklamę muszą być zawarte w umowie współpracy.
Taki postępek to oszustwo lub próba wyłudzenia i podlega karze pozbawienia wolności. Nie mieli by dowodów w procesie cywilnym, że agent im jest cokolwiek dłużny.
Po drugie zawsze można w którymś z paragrafów "umowy agencyjnej" zastrzec, że faktura jest ważna tylko wtedy, gdy jest własnoręcznie podpisana przez obydwie strony. Czyli przychodzą pocztą dwa egzemplarze, są podpisywane przez agenta i jeden egzemplarz wraca pocztą do centrali.
Sąd zwraca uwagę przed wydaniem nakazu zapłaty czy faktura zawiera podpis dłuznika. W przeciwnym razie każda nieuczciwa firma by mogła wystawiać faktury komukolwiek za cokolwiek o ile znałaby dane osobowe oraz NIP.