Tak, ale co komu po zdołowanych akcjach? Dywidenda jest normalnie 40-60% zysku i w przyszłym roku pewnie nie będzie wyższa niż teraz, czyli około 5%. Skoro zaczynają się inwestycje w nową linię i elektrownię gazową, to może nawet wypłacą 40% z tego mniejszego zysku, albo będą rezygnować z niej całkowicie.
Gdyby SP wpadło na pomysł squeeze out w tej spółce, to odkupienie po zdołowanej cenie byłoby skrajnie niekorzystne. Co jeśli to oni dołują, żeby tak zrobić?