Re: Przypomnijmy sobie obietnice

No to czytam ten właśnie artykuł, w weekend przeszedłem grę i jakoś nie widzę dużych niedopowiedzeń w treści tego artykułu, może poza tą progresją i emocjami. To znaczy coś takiego tam jest, ale progresja to o wiele za duże słowo i tego bym się przyczepił.

Stylizowana grafika - była odrzucona już w trakcie powstawania tego artykułu. I dobrze, studio miało takie prawo.
Przesłuchania? Są, polecam zagrać w grę bo ewidentnie srasz pod adresem czegoś, czego sam nie widziałeś.
Emocje w dialogach - nie wiem jak to miało działać, emocje nie są pokazane w żadnych dialogach ale masz opcje dialogowe, które idą w różnych kierunkach i są mniej lub bardziej agresywne.
"Super walka nad którą się spuszczają" - no to jest właśnie przykład tego, że wy tu czytaliście co chcieliście. Ich producent mówi, że nawiązują do Batmana. W Batmanie nie ma super walki, to mega prosty system walenia w przeciwnika. Jeśli na skutek czyichś problemów czytania ze zrozumieniem wyszło mu, że tam będzie rewolucja w świecie tej mechaniki to ma pecha i musi poćwiczyć na prostszych tekstach. Oni raczej od początku wiedzieli że to nie będzie jakiś cud pod kątem walki - a już dawno było to widać w zapowiedziach, że nie wspomnę o demo...