Właśnie też zajrzałem do raportu. Pierwszy kwartał 1 milion pod kreską. I ten podobnie. Właściwie tak jak przewidywał Stew. Gdyby spojrzeć na proporcję należności do zobowiązań to spółka nie nadaje się do inwestycji bo jest ryzyko płynności i co jedynie ratuje to cash który jest sukcesywnie spalany. Rotacja pracowników spora. Każdy niech sobie odpowie na pytanie dlaczego. Projekty? Raczej śmiech na sali. Czekam jeszcze na opinię Stew bo we wszystkim co pisze to ma rację.