Zgadzam się ja na MIT byłem obecny jak jeszcze działało tamto dziwne forum tylko dla akcjonariuszy MIT te rozmowy z nim prowadzone to było dziwne facet naganiał na akcje całe szczęście ,że się w czas wycofałem owszem potem leczyłem rany po tej dziwnej inwestycji . Przyrzekałem sobie że do tej samej rzeki nie wejdę drugi raz a tu masz wlazłem mam nadzieję ,że wyjdę choćby na 0