Zdaję sobie z tego sprawę, ale tutaj rodzi się kolejne pytanie. Czy to, że akcje będą kosztować 4, 5 zł to tylko pobożne życzenie, jak to nazwałeś "forumowego planktonu"? No bo przecież gdyby ktoś (lub wielu ktosiów), z wolnym milionem myślał podobnie, to zacząłby już kupować i wtedy kurs jednak by poszybował. A tak, to jest zaledwie parę groszy w górę.