Jest dokladnie tak jak piszesz - nie ma o czym dyskutować.
To nie fabryka, gdzie przy likwidacji zawsze jest problem z upłynnieniem maszyn czy zapasów - i wtedy może bardziej opłacać się reanimacja.
W przypadku upadłości likwidacyjnej nieruchomości pójdą na licytację komorniczą i będzie można je kupić za połowę wartości albo jeszcze niżej. Znając rodzimą rzetelność i genetycznie zakodowany wstręt do korupcji pewnie jakiś szwagier lub inny wujek komornika się obłowi.
Zarobek był w zakresie 0,70 - 4,00, a teraz pora wyruszać na inne szlaki.