Jackie kontrakty? W Drewexie nie ma prądu, stróż siedzi przy świeczce. Wiec nie wiem jak wy chcecie coś produkować jak tam nie ma nic, surowca zero, zero ludzi, zero pomysłu. Tylko o co w tym wszytskim chodzi? Po co kupili taka firmę jak przez rok niczego tam nie zrobili, oprócz tego ze sprzedali co się dało, nie wiedza co i komu sprzedawać. Utrzymywali ludzi którzy nic nie robili, przychodzili do pracy i siedzieli 8 godzin, bo nie mieli jak pracować ponieważ nie było materiału tj drewna.