Polonez byl takim gównem, ze jak weszła Astra F, która była podobna, to zdechł od razu. Polonez nadaje się na śmietnik, Ameno. Nic go nie uratuje. Nawet Lanos go zarżnął.
Awaryjny, stary, beznadziejny.
Ale ludzie kupowali, bo nie było konkurencji, tyle, że tu jest:)