Wróciłem po dwóch tygodniach z wakacji i widzę, że nic się w tym czasie nie zmieniło. Stoimy w miejscu. "Pan Tysiączek" stara się jak może, ale nadal mu nic nie wychodzi. Albo weźmie się w końcu do roboty i chwilowo postraszy bardziej albo odpuści. Kasa nie powinna tak długo leżeć i czekać na zakupy ;). Jeszcze chwilę arkusz na S pewnie się pomieli. Wyniki 7 września, za niecałe 3 tygodnie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.