Re: Prezes do wymiany to szkodnik!!!

To źle zakładasz. Po co miałbym pisać, że tu będzie leciało w dół i jak będzie poniżej zyla można się zastanowić czy się pochylić, gdybym miał akcje? XDDD No to jest właśnie logika tego forum.

Nie napisałem nic odkrywczego - bronisz abnegacji i amatorki, nieudacznictwa, a masz pewnie pełno tego śmiecia w portfelu. Serio zastanów się.

Tu jest amatorka, której nie tłumaczy skala przedsięwzięcia, wielkość firmy, itd.:

1) materiały marektingowe z językiem polskim (zwiastuny, screenshoty);
2) promowanie gry streamem po francusku (ROTFL)
3) zawieszenie notowań, bo prezes wrzucił jakiś raport z wynikami za Q2;
4) brak reakcji na oskarżenia o nie płacenie na discordach czy Twitterach;
5) brak roadmapy mimo obietnic;
6) przekładanie premier bez informacji - ten lazarus miał mieć premierę o ile pamiętam 5 grudnia;
7) wrzucanie promocji i nie wrzucanie streama;
8) na stronie z Tribe jako recenzja prasy widnieje jakaś recenzja z oceną 70/100, podczas gdy gra ma 84/100 na steam - toż to antyreklama;
9) nie działające maile do firmy, nie da się pisać na relacje inwestorskie (może to naprawili, ale wątpię, nie chce mi się tego sprawdzać, mam to gdzieś tbh);
10) na socjlalach cisza, nic się nie dzieje, mój barber ma więcej postów na FB/Insta w ciągu dnia niż oni w ciągu miesiąca

Oczywiście tłumacz sobie tym, że mam pełno tego śmiecia i piszę truzimy, bo liczę, że tu będzie znów 3 zeta albo jeszcze lepiej 7 zeta.

NIE BĘDZIE.

Jak to odbije w rejony 2,50 to będzie dobrze.

Tu serio nie ma pod co grać, kolejne projekty wyglądają skrajnie amatorsko. Ktoś tutaj pisał jeszcze przed premierą Tribe, że PSH nic nie potrafi i że całą robotę odwaliło to Space Boat jeśli chodzi o Tribe. Nie wiem ile w tym prawdy, ale jestem gotów w to uwierzyć.

Dla mnie ta spółka to skrajny przykład nieudacznictwa, nawet spekulacyjnie nie kupiłbym już tu akcji. Grałem pod Tribe, nie wyszło, trudno, opchnąłem, wchodzę czasem zobaczyć czy ktoś tu wyciągnął wnioski, jak się kształtuje sprzedaż z sentymentu i by móc wyciągnąć sobie wnioski na przyszłość. Co do Tribe uważam, że ta gra jest naprawdę dobra i mogła być dużym hitem, no ale... może czegoś zabrakło, nie wiem, ale wiem jedno, że to co ta spółka odstawia to jest wybitna amatorka i festiwal niekompetencji. A jaki ma to wpływ na sprzedaż nie wiem, jakiś pewnie niewielki ma, ale nikt mi nie powie, że komunikując się z rynkiem byłoby gorzej, albo że nie ma sensu się komunikować. Wy już tu macie jakiś syndrom sztokholmski, bo bronicie rzeczy nie do obrony.

Tu sobie poczytaj m.in. o PSH:

https://cdaction.pl/publicystyka/Polski-gamedev-Tak-dluzej-byc-nie-moze?strona=3