A teksty typu, wieloletni inwestor, wiecie wtop niż porażek zostaw dla swojego ego, bo opowieści z mchu i paproci których nie można zweryfikować są nic nie warte :) ja mogę napisać że jestem wcieleniem króla inwestowania i jest to tak samo wiarygodne jak twoje dumanie. Liczą się fakty, a te są słabe w przypadku tej spółki :) hazardziści też pamiętają tylko wygrane :)