Co się czepiacie prezesa. Ma pisać prawdę? Że w kolejnych kwartałach będzie gorzej? Że trzeba ponieść duże wydatki i restrukturyzować wiele obszarów w firmie? Że w dalszym ciągu firma nie będzie w tym roku rentowna? Że będzie dupa a nie inwestucje a kasa z emisji będzie przejedzona na bieżące wydatki i pokrycie strat?
No stara się jak może ściemniać żeby kurs podnieść ale mu to po prostu nie wychodzi. Dziwne gdyby po 3 latach akcjonariusze dawali się nabrać na te myki.