Praca w Skok Stefczyka niczym się nie wyróznia od innych.
Nie jest ani lepsza ani gorsza.
Atmosferę w pracy tworzą ludzie, a ja w swoim oddziale mam cudownych pracowników.
I każdego dnia chce mi się wstać i pójśc do pracy, mimo iz nie jest to zajęcie o jakim marzyłam.
Co do planów i ludzi w regionie, to wychodze z załozenia że muszą być i nie ma co walczyc z wiatrakami, tylko robic swoje.
Pracuje tu ponad dwa lata i nie myśle o zmianie pracy.
Co do tych wynagrodzeń to uważam ze nie jest żle. Premiami zawsze dzielę sie z pracownikami i z nimi ten podział ustalam.
To nie SKOK jest winny za atmosfere pracy tylko ludzie na jakich Wam udało się trafić.
Podejrzewam ze jakby kazdy sie ujawnił to wyszłoby ze na ponad trzysta KO pracujacych w SKOK wszyscy piszecie o kilkunastu i tych samych osobach.
Absolutnie nikogo nie usprawiedliwiam, ani nie potępiam.
Uwazam tylko ze zamieszczanie obrazliwych niesprawdzonych i pogradliwych informacji dot osób pracujących w SKOK, świadczy tylko o tych którzy to piszą.
Poziom waszych wypowiedzi mówi sam za siebie i nie dziwię się ze z coponiektórymi sie rozstano. Też tak bym uczyniła, mimo iż przez cały okres pracy nie zwolniłam ani jednego pracownika.
A co do tych co niesłusznie zostali zwolnieni, Kochani walczcie o swoje!! Trzymam kciuki.