Uciekac jak najdalej. W zawodzie niedocenianym sprzataczki mozna wykazac sie wieksza kreatywnoscia niz w pko. Widzac przystanowiskach jednakowo , w pseudoprostych buzkach kobiety, to mi sie sece kroi. Jako pracownik udusilabym sie a jako klientzniecheca mne taka infantylna prostota wymagana przez szalencze i bez polotu kierownictwo. Kobieta ubrana wg swojej osobowosci staje sie bardziej tworcza, zadowolona. Prosta znajomosc psychologii. Z pewnoscia wiecej osob korzystaloby z zadowolonego personelu. Dyrekcja nie musialaby wyrzucac pieciedzy w pseudo oceniajacych doswiaczone i kompetentne osoby przez poszukujacych jakiejkolwiek pracy mlokosow. Ostatnio gdy znajoma pracownica wstala i przedstawila sie na moj widok pomy, to byl szczyt glupoty standardow. Chyba nie bez przyczyny ciagle pojawia sie Wyrazenie mobbing w pko. Nie jestem i nie bede klientka pko. Zal mi jedynie kobiet do mnie dzwoniacych i poszukujacych chetnych dowyrobienia narzuconych przez dyrekcje wskaznikow. NIE TEDY DROGA