W sumie to nie wiadomo z czego się cieszyć, duża ilość kontraktów podpisanych w latach ubiegłych to tylko kłopot. Prawie całość to publiczne, waloryzacja będzie praktycznie zerowa. Może coś wybłagają od Generalnej i PLK, ale nie będzie to zgodne z prawem. Inni też mogli złożyć "zaniżoną" ofertę wiedząc, że dostaną dopłatę. Trudna sprawa. Prywatni inwestorzy w życiu nic nie dopłacą. Będzie bieda. Poczekamy na II kw i III kw, ale nie będzie wyżej. Po 28.05 powoli w dół, na poziom 150/140 zł, niestety chyba dużo złych kontraktów..