Re: Postępy Putina od czasu inwazji na Ukrainę

Ukraińskie samoloty mogą wkrótce pojawić się na niebie nad okupowanym Krymem – Bratczuk
Według rzecznika UDA Ukraina kontynuuje prowadzenie operacji lądowych, powietrznych i morskich na Krymie.
https://images.unian.net/photos/2025_09/1757165545-5689.jpg?r=524355
Ukraińskie wojsko kontynuuje ataki na rosyjskie obiekty wojskowe na Krymie , wyczerpując obronę powietrzną armii rosyjskiej. Poinformował o tym rzecznik Ukraińskiej Armii Ochotniczej, Serhij Braczuk.
„Krym nie zniknął z porządku obrad. Dziś ataki na rosyjskie obiekty na okupowanym Krymie nasilają się. To nasilenie jest w istocie częścią odpowiedzi na tzw. letnią ofensywę Rosjan. Mówimy bowiem o tym, że dziś Siły Obronne Ukrainy nadal bardzo aktywnie działają na Krymie” – podkreślił.
Według Bratchuka, są to operacje lądowe, powietrzne i morskie. Zauważył, że obecnie eliminowane są wrogie obiekty obrony powietrznej, niszczone są obiekty morskie, a także obiekty naziemne, w tym kolejowe. 

„W końcu rosyjska kolej do dziś pozostaje kluczowym szlakiem logistycznym dla armii okupacyjnej” – wyjaśnił rzecznik UDA.
Jednocześnie nie powiedział, dla jakiej ukraińskiej broni dalekiego zasięgu przygotowywana jest obecnie trasa ataków na tymczasowo okupowany Krym. Braczuk podkreślił, że etap wyczerpywania się wrogiej obrony powietrznej na półwyspie trwa już od dłuższego czasu.
„Ukraińskie Siły Obronne aktywnie pracują nad rosyjskimi obiektami wojskowymi na Krymie. Działania te mają również na celu wyczerpanie obrony powietrznej przeciwnika. Ten etap trwa już od dłuższego czasu. Dzięki takim działaniom nasze jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy torują drogę dla innych rodzajów broni ogniowej. Nie będę teraz wypowiadał się na temat rakiet Flamingo i Neptun, ale droga jest już przecierana. Dlatego myślę, że wkrótce, oczywiście nie jutro i pojutrze, ale z czasem, na niebie nad Krymem mogą pojawić się ukraińskie samoloty, które będą atakować cele naziemne” – przewidział rzecznik UDA.
Wcześniej analityk danych otwartych, działający pod pseudonimem Athene Noctua, stwierdził, że z rosyjską obroną powietrzną na Krymiedzieją się ciekawe rzeczy . Według niego, rosyjska obrona powietrzna na półwyspie wykazuje oznaki znacznej degradacji.
„Dalsze pogorszenie rosyjskiej obrony powietrznej może mieć bardzo negatywne konsekwencje dla rosyjskich wojsk na południu obwodu chersońskiego. Pod warunkiem odpowiedniego wyposażenia (w kontenery celownicze), zarówno F-16, jak i Mirage 2000 mogłyby zapewnić bezpośrednie wsparcie powietrzne [wojskom ukraińskim] przeciwko Rosjanom w tym rejonie” – uważa analityk.
Przypomniał, że część kolejowa mostu jest uszkodzona i prawdopodobnie nie wytrzyma dużych obciążeń.
„Można się wzmacniać w nieskończoność. Można też prowadzić pociąg pancerny. Chociaż pociągu pancernego już nie da się prowadzić – jest ciężki, a most, linia kolejowa, nie wytrzymuje go już tak naprawdę. Dlatego nie przerzuca się tak ciężkiego sprzętu. A reszta – tak, ta mniejsza, w szczególności warunkowa ludność cywilna, która przemieszcza się tam nielegalnie…” – zauważył Pletenczuk.

Azerskie MiG-29 rozpoczęły bombardowanie armii rosyjskiej na Ukrainie.
Znane są nowe szczegóły dotyczące samolotu bojowego.

Ukraińskie Siły Zbrojne mogły otrzymać z Azerbejdżanu nawet trzy myśliwce MiG-29, które przechodziły naprawy na Ukrainie na początku pełnoskalowej inwazji.
„Ukraińskie Siły Powietrzne mogłyby zostać wzmocnione nawet trzema samolotami MiG-29. Choć to niewiele, to i tak jest to dobre wzmocnienie” – zauważył Defence Express.

niszczona obrona powietrzna rozłoży rosję tak na Ukrainie jak i w całej rosji syreny będą wyły co dziennie.Samolotów też dostanie Ukraina więcej w odpowiednim momencie "szkolenie pilotów trwa kilka lat na nowych samolotach" Taktyka walki na wyniszczenie była dobrą taktyką , kacapowi brakuje już wszystkiego a teraz nawet paliwa.