No coz, awatar musial wtopic tu ostro i pewnie jest juz bez akcji.
Teraz ma straszny ból dupy, ktorym musi sie dzielic na forum. Nie raz juz takich widzialem.
Oczywiscie sytuacja w firmie jest ciezka, nikt do konca nie wie czy przetrwaja czy nie.
Troche mnie jednak smiesza te teorie spiskowe, ze KK razem Kalyciokiem mieli by tu cos razem kombinowac bo niby po co?
Gdyby nie kupno akcji i rozpoczecie sanacji to juz dawno kerdos by nie istnial i to by byl najszybszy sposob na pogrzebanie firmy razem ze wszystkimi walkami.