Bolo, a nich mówią na Nich jak chcą. Ale mnie drażni podstawowa nieznajomośc geografii kraju w którym się mieszka.
Na mnie też czasami mówią "góral"... - a jaki ja góral. Co najwyżej niskopienny, bo podkarpacie to przecież Beskid Niski a nie Tatry ....
Aaaa i z " przesadną oszczędnością" czy to szkotów, czy to szkockich górali nie mam nic wspólnego ;)))
PS: Bolo, trzymam Cie za słowo ( i chyba nie tylko ja ) że od dziś PLA na minusie i to coraz większym.... ;)