nie ma sprawy:), fajnie, że można podyskutować z Kimś na poziomie!
Wiadomo, że to co teraz piszemy, to są jedynie nasze rozważania - takie wróżenie z fusów! w zasadzie to nie ma pewności, jaką strategię ma Pan J. dla Polnej. Tak na zdrowy rozum, skoro w grudniu 2008r. zwiększył zaangażowanie w Polną, to chyba nie poto, by po miesiący zmieniać zdanie? No chyba, że będzie potrzebował kasę na Optimusa?