witam
Ja mam taka teorię, że Kamiński był potrzebny Jakubasowi, żeby "przetrzymać" akcję Polnej, bo gdyby on sam chciał dokupić te 10 % to musiałby zrobić wezwanie. Zgodnie z przepisami:
"nabycie akcji powodujących zwiększenie udziału w ogólnej liczbie głosów o ponad 10 proc. w okresie krótszym niż 60 dni przez akcjonariusza, którego udział w ogólnej liczbie głosów w spółce wynosi mniej niż 33 proc. (nabywca musi ogłosić wezwanie do zapisywania się na sprzedaż lub zamianę akcji, które zamierza nabyć); skutkuje koniecznością przeprowadzenia wezwanie do zapisywania się na sprzedaż lub zamianę akcji
Teraz Jakubas wymyślił inny sposób na "parkowanie" akcji bez konieczności robienia wezwania - po prostu robi skup przez Polną S.A. W ten sposób unika wezwania, a jednocześnie podnosi wskaźniki w spółce i ma 100% wpływ jako akcjonariusz większościowy na to co z tymi akcjami sie w przyszłości stanie.
Moim zdaniem to wszystko zmierza do jednego - Polna zostanie sprzedana inwestorowi, który ma na Polną pomysł.