Konczysz dowolna uczelnie, a i tak w przyszlej pracy uczysz sie na nowo. Wazne by uczelnia nauczyla czytac ze zrozumieniem i przedewszystkim myslec. Co ambitniejsi absolwenci wola wyjechac, bo zostajac beda wykonywac najgorsza robote, zbierac opieerddol od wyzszego stopniem i zarabiac mniej. Dlatego mlodzi ludzie konczac cokolwiek wola zajac sie swoim biznesem. A te tempe nieuki magistry, wyksztalceni idioci dalej beda sobie rzadzic. Bo na studiach nauczyli sie cwaniakowac...