Ja wcale nie piszę, że bedą spadki, bo w czwartek było nerwowo i tak spadło na zamknięcie, że aż wzrosło właśnie o 1.8%. Trend wzrostowy na PQA się dopiero kształtuje 3-tydzień. Kto sprzedał w czwartek wszystko to teraz się modli, żeby spadło strasznie we wtorek. Hydrobudowa wygrała ale na koniec kurs też nie wystrzelił w niebo, ale jeszcze zjechał w dół. Na PKB się też już drapią po głowie, czy dadzą radę sie w kosztach zmieścić,
gdyby PQA wygrała szarżując i PONIOSŁA STRATY to byłby DOPIERO DRAMAT. A tak ma swoje "skromne" kontrakciki, Stefański&Family pewnie już z pakiecikiem są powyżej 50%, Dla mnie to może tak jak w czwartek w końcówce być codziennie, lubie jak się huśta. Życzę Pogodnych Świąt WielkaNocnych, i na Ciele i w Duchu.