Faktem jest, ze jak ktoś miał po 20 groszy to ta transakcja się kalkulowała...można było co prawda za te same pieniądze mieć 4 razy więcej niczego (to raczej taki żart) ale coś czuję, że góra właśnie tak zrobiła... a przy okazji ludzie pozbyli się swoich własnych pieniędzy...
a tak a propos cała sytuacja wycofania dotyczy innej ustawy niż prawo upadłościowe i to co robi syndyk...spółka będzie wycofana z obrotu publicznego i traci status spółki publicznej, bo nie musi już spełniać obowiązków informacyjnych, a w tej sytuacji w interesie akcjonariuszy jest by nie mylić jej ze spółką publiczną...
informacje teraz będą, ale innymi kanałami... a syndyk masy upadłościowej zajmuje się zarządzaniem majątkiem w taki sposób by zaspokoić wierzycieli...a na majątku zrobić tego się nie da i tak...więc pozostaje układ zwłaszcza jak firma prowadzi działalność bieżąca (i zapewne reguluje bieżące zobowiązania, bo w co by dmuchali jakby nie było szkła :D)