My nic nie dołujemy.
My tylko staramy się doszukać odpowiedzi, dlaczego rynek obecnie wycenia ten walor na 55-57 groszy, a niegdyś na 900 groszy. I teraz, i wtedy SKL nie miał zadłużenia. W portfelu miał i nadal ma ten sam d0rohusk i Zakroczym. W sumie wiele się nie zmieniło. A jednak wartość spadła 16-krotnie! O 94%! Stanowi tylko 6% ceny emisyjnej. Kryzys się skończył kilka lat temu. A spółka nie przestaje tanieć. Dlaczego? Chcemy to pojąć. Pan chyba również?
Staramy się też odgadnąć, jak rynek będzie wyceniał ten walor w przyszłości. Oraz to, jaka przyszłość czeka SKL.