Trzymasz się starej metody "bractwa forumowego" sprzed kilku lat :) Również w modzie było telefonowanie do szefa i poklepywanie się z nim po ramieniu. On przez telefon to potrafi ożenić każdy kit.
Powiedz, co mają do rzeczy przepisy i giełda w związku z korzyściami dla deweloperki? Kunicki jest jednoosobowy, sam cegły nosić będzie, czy weźmie do pomocy kogoś z komisji GPW?
Mówię Ci, tylko odkupienie visiona przez zamożny podmiot i uruchomienie na tym polu intratnej działalności jest szansą dla akcjonariuszy. kurs poleciałby na 15 groszy lekko.
Ps. gdy zadzwonisz następnym razem do Kunickiego, zapytaj z czego się utrzymuje? :))