Przecież o programie motywacyjnym decyzje podejmowali w szczycie strajku. Wiec albo lecą w kulki z tym raportem, narobili kosztow i wiedza co przyniesie 4 kwartał albo zdolności predykcyjne im się totalnie rozjechały, zachłysnęli się swoją pozorną wielkością, bezpodstawnie jak widać. Niech kazdy sam sobie odpowie co jest bardziej prawdopodobne.