Nie wsiadłem po 14 bo był inny powód spadku który mógł się skończyć różnie, a i tak wydaje mi się że był to przekręt i chłopaki popijają whiskey śmiejąc się z tego, jak ugrali pare baniek. Nigdy nie czekałem też na 10, nie kręcę tutaj kółek bo jest niebezpiecznie. Ostrzegałem dwa razy i dwa razy miałem racje, ostrzegam po raz trzeci. Obiecuje że jeżeli nie będę miał racji więcej się tu nie będę udzielał, jeżeli zaś po raz trzeci wyjdzie na moje, będę ostrzegał bardziej donośnie a wszystkie moje domniemania zostaną potwierdzone.