Re: Płonie kolejna rafineria.

Część obwodu wołgogradzkiego w Rosji została pozbawiona prądu w wyniku ataku dronów.
Zapaliła się linia energetyczna Balashovskaya
System obrony powietrznej rzekomo odparł zmasowany atak bezzałogowego statku powietrznego na obiekty infrastruktury energetycznej w obwodzie wołgogradzkim w Federacji Rosyjskiej, informuje glavkom , powołując się na gubernatora obwodu rosyjskiego Andrieja Bocharowa.
Zauważono, że spadające szczątki drona spowodowały pożar na terenie podstacji linii energetycznej Bałaszowska.
„W wyniku upadku szczątków samolotu bezzałogowego w rejonie Nowomykołajowa odnotowano pożar na terenie podstacji energetycznej Bałaszowskaja, który został szybko ugaszony przez straż pożarną” – czytamy w raporcie.

Sytuacja kryzysowa w Noworosyjsku wymyka się spod kontroli: co wiadomo
https://i.c97.org/ai/659493/aux-head-1760604938-20251016_novorossiysk_360.jpg
Na pokładzie statku doszło do 10 incydentów.

Źródło w kanale telegramowym , który niespodziewanie wynurzył się u wybrzeży Francji, zmierza do portu w Kronsztadzie. V Ch K-OG PU, bliskim rosyjskim siłom bezpieczeństwa, poinformowało, że rosyjsk okręt podwodny i przybycie jest spodziewane 21 października. Według źródła, podczas pełnienia służby na pokładzie okrętu doszło do 10 incydentów.
„Tak, nie doszło do katastrofalnych uszkodzeń, a załoga jest cała i zdrowa. Sytuacja jest jednak dramatyczna. Do incydentów należą awarie systemu nawigacyjnego, oprogramowania i działania peryskopu” – podało źródło.
Największym problemem był wyciek paliwa bezpośrednio do ładowni na skutek uszkodzenia układu paliwowego.
„Każdy kompetentny specjalista z dowolnego kraju powie ci, że okręt podwodny, choć „dumnie” pływa, w obecnym stanie nie jest zdolny do wykonywania żadnych misji bojowych. Stąd żarty zachodnich wojskowych” – zauważyło źródło.
Według źródła, w Kronsztadzie nastąpi wymiana załogi okrętu podwodnego i zostanie podjęta decyzja o sposobie rozwiązania usterek, w szczególności w systemie diesla.
Kanał V Ch K-OG PU na Telegramie poinformował o wycieku paliwa do ładowni okrętu podwodnego, co stwarza ryzyko eksplozji. Z powodu braku części zamiennych i przeszkolenia załogi, awarii nie udało się naprawić, więc okręt podwodny pozostał na powierzchni.
B-261 Noworosyjsk, zbudowany w Sankt Petersburgu i wcielony do Floty Czarnomorskiej w 2014 roku, nie był widziany na Morzu Czarnym od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Eksperci uważają, że incydent może wskazywać na pogorszenie się stanu technicznego rosyjskiej floty i osłabienie jej obecności na Morzu Śródziemnym.