Forum Gospodarka i polityka +Dodaj wątek

Re: Płonie kolejna rafineria.

Zgłoś do moderatora
Największe rosyjskie przedsiębiorstwa jak znoszą wojnę - gleba.

Gazprom na szczycie listy przegranych.

Łączne zadłużenie netto rosyjskich firm uwzględnionych w rankingu najbardziej zadłużonych przekracza 20,5 biliona rubli (około 260 miliardów dolarów). Według magazynu Forbes Rosja , monopolista energetyczny Gazprom zajął pierwsze miejsce wśród największych dłużników.
Według publikacji wszyscy uczestnicy rankingu „ucierpieli z powodu wysokich stóp procentowych banku centralnego”, a niektóre firmy odnotują, że kwota odsetek płaconych od pożyczek i kredytów wzrośnie dwukrotnie lub bardziej niż w 2024 r.
Gazprom zajął pierwsze miejsce wśród największych dłużników, z długiem netto w wysokości 6,047 bln rubli na koniec 2024 r. (5,79 bln rubli w połowie 2025 r.). Firma wydała 715,4 mld rubli na spłatę odsetek od kredytów, co stanowi wzrost o 81% w porównaniu z 2023 r.
Rosnieft zajmuje drugie miejsce. Zadłużenie netto spółki na koniec 2024 roku wyniosło 3,6 biliona rubli. Dane dotyczące zadłużenia na połowę 2025 roku są niedostępne.
Koleje Rosyjskie (RZD) zajmują trzecie miejsce wśród rosyjskich przedsiębiorstw o ​​największym zadłużeniu, z długiem netto wynoszącym 2,771 bln rubli na koniec 2024 r. (3,36 bln rubli w połowie 2025 r.). Spłata kredytów przez spółkę w ciągu roku wyniosła 323,5 mld rubli, co stanowi 2,5-krotny wzrost.
W rankingu biorą udział również: Atomenergoprom, Baltic Chemical Complex, State Transport Leasing Company, En+ Group, Norilsk Nickel, SIBUR i państwowa spółka Avtodor.

Ekspert podał cenę „ofensywy” Rosji na Ukrainie.
Kraj agresor, Rosja, prowadzi ofensywę, która – jak wszystko na to wskazuje – przerodziła się w krwawą łaźnię, z katastrofalnymi stratami i minimalnymi zyskami. Jednak rosyjscy oficerowie się nie martwią, ponieważ co miesiąc otrzymują nowych żołnierzy. O tym rozmawialiśmy w wywiadzie.
Zdaniem eksperta, skuteczności rosyjskich ofensyw nie można mierzyć wielkością zdobytego terytorium, jeśli w ich trakcie niszczone są całe jednostki.
„W Rosji to normalne, że kompania zostaje z dwoma, trzema trupami, a te „trzysta”, podczas gdy zajęty jest tylko niewielki las lub pas lasu. Nie ma problemu, dorzucą jeszcze kilku więźniów. To jest nienormalne! Żukow, którego nazywano „rzeźnikiem”, po prostu nerwowo pali w kącie; nie mógł sobie nawet wyobrazić walki w taki sposób, w jaki Rosja walczy dzisiaj” – powiedział Kowałenko.
Dodał, że rosyjskie dowództwo poświęca ludzi dla iluzji postępu. Dla nich utrata 100-150 ludzi dziennie w jednym kierunku jest czymś normalnym, bo 30 000 osób podpisuje kontrakty co miesiąc.
„Jeśli jesteś cywilizowaną, racjonalną osobą, rosyjska ofensywa jest po prostu przerażająca; to nie jest sposób na prowadzenie walki. Żaden dowódca, który ceni ludzkie życie, nigdy nie przeprowadziłby tak »brutalnych szturmów« i ciągłych ataków, używając wyłącznie piechoty, nawet ze wsparciem dronów FPV” – zauważył ekspert.
Kowalenko dodał, że taka taktyka jest niemożliwa i niemoralna dla armii zachodnich, ponieważ całkowicie ignoruje wartość ludzkiego życia i zasady nauk wojskowych.

ten kraj rosja , to świat z epoki średniowiecza i nigdy nie był i nie będzie w cywilizowanym świecie , dlatego dzikus nigdy nie powinien postawić nogi w cywilizacji bo tylko by ją rozkradł i zniszczył.