Widzę, że już wszyscy za bardzo w kosmos lecicie. Oni nie mają takiego budżetu i na stanowisku w Tokyo można liczyć na ekspozycje lepszą niż na Pax w USA ale wątpię żeby chociaż odrobinę zbliżyli się do Gamescome. To są ogromne koszta któych ta firma nie jest wstanie pokryć. Dlatego wątpię żeby w dzisiejszym State of play byli. Raczej można się spodziewać przy następnym. To dla nas też jest lepsza perspektywa. Ta gra jest super ale nie aż tak żeby zrobić z niej kilkanaście trailerów to nawet fabuły głebszej nie ma, to nie Cyberpunk. Więc zdrowiej dla marketingu by było być na następnym state of play w grudniu-lutym.