Oponeo to jedna z lepszych spółek mojego portfela. Całkiem przyjemnie jest mieć ten papier. Nic nie robić i tylko patrzeć jak z sesji na sesję wartość akcji rośnie. Kurs akcji spokojnie idzie w górę i nie ma tu takiej nerwówki jak na innych spółkach. Praktycznie w przypadku Oponeo, to można być spokojnym o trwały wzrost. Wcale nie trzeba się znać na analizie technicznej, bo daytrading tu nie istnieje lub jest minimalny. Tu liczą się mocne fundamenty spółki i wspaniałe perspektywy jej dalszego rozwoju. Akcje są w mocnych rękach inwestorów zarządzających tą firmą, funduszy OFE, TFI oraz innych mniejszych prywatnych inwestorów. W sumie to akcji w obrocie na rynku jest bardzo mało.
W odróżnieniu od innych spółek giełdowych spółka dobrze rozwija się. Co więcej, od momentu debiutu na GPW regularnie powiększają kapitał własny. I dokonują tego nie poprzez dodatkowe emisje akcji, jak wiele spółek tak robi, ale poprzez rozwój firmy, przejęcia konkurencji, uzyskane unijne dotacje i ogólnie ujmując, poprzez umiejętne zarzązanie.
Do końca roku pozostało już niewiele czasu. Wyniki za I półrocze okazały się również dla mnie miłą niespodzianką. Dalsza część 2010 roku również będzie bardzo dobra. A nawet powiedziałbym, że może być lepsza niż miniona. W końcu nadchodzi sezon zimowy, a to zawsze był dobry okres dla spółki.
Liczę na solidną dywidendę za 2010 rok.