Re: PIĘKNIE

Co do Biomendu: biegniesz na cienkiej linie nad przepaścią... Kilka razy wsparcie wytrzymywało, ale nie mam pojęcia, czy ponownie wytrzyma.
Kilka razy pisałem o biomedzie na forum tej spółki, że problem tej spółki jest RZĄD - nieRZĄD.... Jak dla mnie nie ma woli powstania leku, bo jest pęd szczepień. Według mnie rząd nie chce dopuścić informacji, że jest lek, bo to obniży skłonność do szczepień. I nie mogę wytrzymać, jak widzę Horbana.... Dla niego kilkaset osób idących każdego dnia do nieba I TO TAK NIE JEST ŹLE! Osobiście nie trawię tego gościa. Poczytaj sobie jego związki z jednym z producentów szczepionki...
Ja kilka razy wchodziłem i wychodziłem z tej inwestycji. Ostatni raz wyszedłem po tym, jak odszedł Piróg. Na razie stoję z boku.
Jeżeli będzie lek, w co osobiście wątpię, zdążę kupić.
Nie wiem, po ile kupowałeś, ale ZAWSZE ustawiaj sobie max zasięg spadku, który akceptujesz. Ustaw SL i się tego trzymaj! Musisz mieć swój punkt odniesienia, w którym zakotwiczysz swoje oczekiwania co do inwestycji. Polecam książkę Zielonki Punkt odniesienia czy Giełda i psychologia - to tak na marginesie. Ja np., mam mentalny, max jednocyfrowy SL. Tyle jestem w stanie zaakceptować. A wiesz dlaczego? Bo jak się pojawi -20% jeszcze masz nadzieję, że zaraz wróci kurs do poziomów zakupów. Czekasz. Jak strata rośnie do -40% -50% zaczyna się w głowie myślenie "teraz to już mi się nie opłaca sprzedawać" i zostajesz, bez własnej woli, inwestorem długoterminowym.... A powiedzmy sobie szczerze to jest oszukiwanie samego siebie, bo każdy chce zysków na teraz, nie za kilka lat. Tak na marginesie polecam książkę D. Ariely Szczera prawda o nieuczciwości :)
I pamiętaj, że zyskiem jest wszystko to, co jest powyżej "0" w relacji przychody/koszty. Bo niestety nasz mózg przesuwa naszego punkty odniesienia i stara się nas przekonać, że jeżeli było do zrobienia 60%, a masz już tylko 40% to "straciłeś" 20%....
I pamiętaj, że zgodnie z teorią perspektywy strata boli o wiele więcej niż cieszą zyski. Jak nie będziesz w stanie mentalnie zaakceptować straty, którą sam ustawisz, to awersja do strat będzie "zjadać" twój kapitał. Zakładam, że właśnie to przerabiasz....
Sorki, że trochę z psychologii giełdy, ale odnoszę wrażenie, że tutaj jest problem...
I jeszcze raz o samym biomedzie: masz okres wyczekiwania, gra jest 0-1. Dochodzi jeszcze możliwość szczepionki BCG, ale powiedzmy sobie szczerze: wielkie koncerny muszą zarobić na szczepionce na covid-10, a mała firma z Lublina ma budżet na poziomie .... średniej klasy menedżerów tych koncernów.
POWODZENIA! Może jeszcze spotkamy się na biomedzie :)