Ja nie mam takiego nastawienia, że sesje jednokierunkowe to najgorsze. Raczej przeciwnie. Bardziej mnie wkurza, jak zajmę pozycję, trochę pójdzie w moją stronę, a potem zawraca.
Wczoraj zamknięcie było dla mnie pozytywne. Jankesi mnie trafili. Niby ich przegrzanie zwiastowało taką opcję, ale czy naprawdę musieli to zrobić jak zostałem na nockę z zyskowną pozycją ? ;-(