Ja za sam Mercator kupiłam w Tulum apartament z dużą wanna w której teraz moczą węże prezesi różnych spółek (wujek Kuba, kuzyn Miron itd), a zdarza się ze bywaja u mnie także głowy Państw (Trump, Orban i in.), bywają u mnie także influencerzy internetowi (jojone i cygan itd.), o posiadłości pod Sosnowcem nawet nie wspominam, to kupiłam jak Innogene urósło z 9 na 100, kilkaset hektarów obsadzone bananowcami, pod ktorymi spacerują zyrafy, słonie i pingwiny.