Trochę strachu jest wg mnie potrzebne na giełdzie, ale takiego pozytywnego, skłaniającego do ponownej analizy zajętej pozycji, a nie do natychmiastowej sprzedaży akcji pod wpływem spekulacyjnych zagrywek. Pepco Group po sprzedaży Poundland nadal dysponuje potężną siecią sklepów w porównaniu do CCC i LPP oraz znakomitym prezesem, który teraz ma już tylko jedno zadanie: wycisnąć z tej sieci jak najwięcej dla akcjonariuszy. Z kwartału na kwartał powinniśmy więc obserwować wyraźną poprawę.