Po komunikatach widać, że sama spółka coś szykuje. Śmieszne ilości sprzedawane i odkupowywane przez władze spółki to według mnie tylko ściema. Jednak faktycznie jak ludziska zorientują się co tutaj się szykuje to papier da spora stopę zwrotu idącą w setkach procent. Po co spółka kupuje swoje akcje? Do kogo one kiedyś trafią? Gdzie ida pakietówki?