Witam,
Tacy to właśnie ludzie byli kiedyś w Mennicy Skarbowej i się dziwią, że już ich tam nie ma, a tym bardziej nikt ich tam już nie chce....
Dobrze, ze się na nich poznali w porę....
Teraz tacy zrobią wszystko, aby oczernić, zdyskredytować itp...
No ale co im zostało, jak powrotu nie ma, a żal wiadomo co ściska, że Firma zrobiła olbrzymi skok od czasu jak zniknęli...
To musi boleć i to bardzo mocno...
Co do konkurencji - jakieś hasło w sieci o obrotach "kto wie jakich" nic nie znaczy - obrót się robi niską ceną...
Dobra /niska/ cena, to duży obrót, ale problem w tym, ze najczęściej duży obrót nie idzie w parze z dużym zyskiem, a wręcz odwrotnie...
Czy ktoś zwrócił uwagę, ze MNS nie "bawi się" już w sztabki 1, 2, 5 g....?
O czym to może świadczyć???
Pozdrawiam!