Oby to tylko nie była północna noc polarna , a jeżeli faktycznie będzie odpał to macie pare miesięcy na wypchnięcie akcji czyli do momentu aż wierzyciele nie zaczna pozbywać sie części spłaty długów DSS a wyglada na to , że GDDKiA przeciąga sprawę spłaty należnosci za A2 i A4 w oczekiwaniu na ruch DSS-u , Który musi w końcu zacząć rozmawiać z wierzycielami lub wykonać pare ruchów i ogłosić upadłość . Wbrew pozorom ta druga ewentualność też jest możliwa ze względu na zapaść na rynku budowlanym - duże inwestycje drogowe ruszą nie prędzej jak w 2014 roku , co robi się na kolejach ( poza zmianami rozkładów i drobnymi remontami torów) wszyscy widzą .
Konkurencja też nie spi , tym bardziej , że kruszywo już przypływa ze Szwecji , z Czech , z Niemiec z powodu dużych kosztów transportu . Cargo też nie wozi za darmo , co prawda jest to opłacalniejszy środek transportu od samochodowego ale też na odcinku 300 kilometrów podwaja cenę kruszywa . Teraz żeby sie utrzymać trzeba dobrze się nakombinować.