Szkoda tylko, że Jacki nie rozumieją zupełnie jak działa biznes. Jest taka cisza w eterze, że nikt nie będzie kupował kota w worku.
Wydali Metę... ok, nie poszło - ale dzięki temu nauczyli się zarządzać zespołem ludzi - część ludzi się wymieniła, ale już wiedzą "co i jak".
Wrzucili zajawkę z Nemessis, sporo osób wtedy dokupiło... ale teraz jest cisza i nie wiadomo, czy się "zwijają" czy "rozwijają".
Może warto by sobie wzięli kogoś, kto im tę komunikację będzie prowadził - a nie od przypadku do przypadku.
Sam wstrzymałem się z zakupem, ustawiłem próg 2,50 i jeśli się nie ruszy do kwietnia '21 to żegnam się ze spółką... bo to może potrwać jeszcze latami - giełda daje znacznie większe możliwości zarobienia niż OVI.