No to i ja dołącze się do gratulacji wytrwałości i podjęciu decyzji, a jeszcze bardziej wyczucia momentu! brawo. Też trochę grałem na TFONE od kilku lat z przerwami i łapałem lokalne dołki. Ostatniego papierowego wejścia pozbyłem się też niedawno ze średnią 6,64 bo już wystarczy szczęścia, bo papierki już cieplutkie. Może jeszcze kiedyś odkupie.