Inwestor, proszę Ciebie, to nie przedszkole. Sądzisz, że na te tanie chwyty kogoś nabierzesz, nawijasz o tym jak to żałujesz kilka razy. Grasz na spadki, to widać i myślisz że jesteś taki inteligentny, a każdy się śmieje. Rozwiń temat toksykologii. Jeśli rzeczywiście jesteś blisko spółki, w co wątpię to wiesz już co będzie w marcu