Warto mieć nadzieję, lepiej pewnie się śpi... Czy wy tak na serio się zastanawiacie czy zapłacą i jak podniosą ta spółkę? Jeśli faktycznie są tutaj jacyś pracownicy to niech sobie przypomną co mówi do nich koledzy/koleżanki kiedy odchodzili. Niech też sobie przypomną pracownicy stacjonara jacy byli zadowoleni bo przecież mają płacone a cały partner zastanawiał się czy odzyska kasę. Tych co dziś są zdziwieni a tak ochoczo bronili ta złodziejska spółkę naprawdę mi nie szkoda.