Małe spółki mają (moim prywatnym zdaniem, które nie jest rekomendacją kupna ani sprzedaży!) tą wielką zaletę dla drobnych akcjonariuszy, że mogą być przez wiele tygodni poza głównym nurtem, a później gwałtownie reagują jak pojawi się jakiś większy kupujący, ładnie to widać np. po RWLP.
JSW już prawie po 40 PLN, FAMUR też urósł od dołka prawie 100 procent, a SWG stoi w miejscu.
Był skup akcji własnych, wielu tych, którzy chcieli już oddali akcje. Fundusze mają stosunkowo niewiele , AVIVA raportowała, że zeszła poniżej 5 procent. Część akcji jest w rękach drobnych akcjonariuszy, chyba więc widzą sens ich trzymania.
Do niczego nie namawiam, każdy podejmuje decyzje na własne ryzyko, ale spółka wydaje się być dosyć ciekawa: przychody niby w stagnacji albo nawet spadają, zadłużenie trochę większe niż na reszcie rynku, ale bardzo ładne przepływy, szczególnie operacyjne. Kurs też kusi, bo jest na wieloletnim minimum.
Ostatnio skupili trochę akcji, więc wk na akcję rośnie, jeśli dane na biznesradarze są ok, to mają 13.25 % własnych akcji.
Zastanawiają mnie tylko takie raporty jak ten https://www.bankier.pl/static/att/emitent/2020-11/Jeffrey_Boswell-_zawiadomienie_202011022103937381.pdf
Chętnie poznałbym inne opinie. Ktoś ma pomysł jak to interpretować, po co sprzedawać w takiej cenie?
Pozdrawiam wytrwałych i życzę mądrych, samodzielnych decyzji.