Chłopie przyjechałeś uberem pijany jak meszerszmit i krzyczałeś cos o akcjach a potem ze zabijesz ciecia z bramy.... nieoficjalnie wiadomo ze twoja żona ma z nim dziecko.... ale spoko rozumiem emocje.... pozdr i pamiętaj tego kwiatu pół światu a ochroniarz tez człowiek