W tym przesunięciu terminu jest haczyk !4. W przypadku gdy nowa cena:
1) jest wyższa od ceny określonej w wezwaniu przed zmianą - podmiot nabywający akcje jest obowiązany zapłacić tę nową cenę wszystkim osobom, które zapisały się na sprzedaż akcji, zanim ogłoszono zmianę ceny, z tym jednak, że osobom, które wcześniej uzyskały, zgodnie z tą zasadą, prawo do otrzymania ceny wyższej od nowej ceny - wzywający jest obowiązany zapłacić tę wyższą cenę;
2) jest niższa od ceny określonej w wezwaniu przed zmianą - podmiot nabywający akcje jest obowiązany zapłacić wszystkim osobom, które zapisały się na sprzedaż akcji, zanim ogłoszono zmianę ceny, cenę, po której zapisały się na sprzedaż akcji, z tym jednak, że osobom, które wcześniej uzyskały prawo do otrzymania ceny wyższej od ceny, po jakiej się zapisały - tę wyższą cenę.
5.
Podmiot nabywający akcje nie jest obowiązany do zapłacenia ceny zgodnie z zasadami określonymi w ust. 4, jeżeli zmiana ceny nastąpiła po nabyciu przez niego akcji, dokonanym w ramach wezwania.
https://www.arslege.pl/zmiana-ceny-nabywania-akcji-lub-parytetu-zamiany/k505/a42642/ Innymi słowy.....jeżeli buczek przesunie po raz kolejny termin skupu powiedzmy do 120 dni to akcje
wykupione i opłacone przez niego do 10 dni roboczych po upływie pierwszych 70 dni skupu zostają w tejże cenie na amen (w tym przypadku 7.18). Po tym terminie może podnieść po raz kolejny cenę (nawet wiele razy co 5 dni) i zapłaci więcej już tylko tym co pozostaną.