Mówisz tak, jakbyś nie znał realiów. Zgodnie z KPA SKO ma teoretycznie 60 dni na rozpatrzenie odwołania (w sprawach skomplikowanych), ale to jest termin instrukcyjny dla organu. Jego przekroczenie nie powoduje niemożności wydania decyzji. W praktyce postępowania przed SKO trwają wiele miesięcy, a nawet rok - dwa lata. Gdy w organie pierwszej instancji przekazywaliśmy odwołanie wraz z aktami sprawy do SKO, to nierzadko dopiero po roku, dwóch latach wracało do nas rozstrzygnięcie SKO.