Czy myslicie ze euro faktycznie moze tak bardzo wpłynąć na wyniki sprzedazy? Na pewno beda lepsze niz rok temu bo tamte byly wyjątkowo słabe ale czy az tak duze jak sie wszyscy spodziewamy? Oczywiscie tez uwazam ze trzeba bez wątpienia trzymac ale czy te fanzony i niby wylacznosc na gadzety wystarcza do wyrobienia tak dużych zysków?pozdrawiam